27 tydzień to 6 miesiąc ciąży i 2 trymestr.

Dwudziesty siódmy tydzień ciąży kończy drugi trymestr, czyli najbardziej łagodny okres ciąży. Wraz z nim mama wkracza w ostatni etap swojej przygody, który dla wielu kobiet może być ciężki, ale nie musi. To jak ciężarna będzie reagować na zmiany podyktowane jest indywidualnymi uwarunkowaniami.

Jak rozwija się maluch?

Maluch na tym etapie ciąży rośnie jak na drożdżach. Cały czas na ciele maluszka odkłada się tkanka tłuszczowa, choć jej największy przyrost nastąpi w ostatnim miesiącu. Teraz waga dziecka przekroczyła już kilogram, a jego długość wynosi około 38 cm. Zmienił się sposób mierzenia ciała maleństwa. Do tej pory podawane były wymiary od główki do pośladków, teraz uwzględniana jest kompletna długość od główki do stóp.

Kubki smakowe dziecka udoskonalają się i pozwalają na poznawanie nowych smaków. Ta umiejętność już na poziomie życia płodowego kształtuje tak jakby gust kulinarny malca, co jest całkowicie zależne od mamy. Smak wód płodowych, które nieustannie połyka dziecko podyktowane jest jedzeniem mamy, które właśnie spożyła. Czasami po zjedzeniu ostrej potrawy mama może zauważyć czkawkę malucha jako reakcję na pikantne danie.

Dziecko w ostatnich tygodniach przygotowuje siły do porodu ( nie tylko mama będzie musiała wydobyć z siebie całą energie i zapasy siły), dlatego jego odpoczynek się wydłuża. Potrafi przespać nawet 15 godzin. Według niektórych naukowców maluchy doświadczają w brzuchu mamy marzeń sennych, w trakcie których zapamiętują swoje emocje, doznania. Życie płodowe, choć jest dosyć ograniczone wyzwala w rozwijającym się nowym życiu jakieś własne odczucia.

W dwudziestym siódmym tygodniu ciąży dziecko może już lekko otwierać powieki. Całkiem prawdopodobne, że dostrzega już światło i zaczyna reagować na zbyt intensywne i jaskrawe barwy. Można się o tym przekonać przykładając zapaloną latarkę do brzuszka. Jeśli nagle mama poczuje dynamiczny ruch to znaczy, że malec się odwraca.

Cały czas narządy i układy dziecka ćwiczą i optymalizują swoje funkcje. Układ wydalniczy, pokarmowy jest już praktycznie przygotowany do życia pozapłodowego. Jedynie układ oddechowy musi jeszcze dojrzeć do samodzielnej pracy. Gdyby z jakiegoś powodu do porodu doszłoby w tym momencie, malec miałby 80% szans na przeżycie, musiałby jednak na kilka tygodni pozostać w inkubatorze pod okiem lekarzy.

Jak czuje się mama?

Mama z pewnością z tygodnia na tydzień czuje się coraz cięższa. W tym okresie waga skacze wysoko do góry. Początek trzeciego trymestru najczęściej zwiastuje powrót uciążliwych symptomów, z którymi ciężarna miała do czynienia w pierwszym etapie ciąży, kiedy organizm mamy wskutek wielkich wahań hormonalnych wariował. Teraz głównym powodem dolegliwości stanie się uciskająca macica.

Po pierwsze może wrócić ciągłe parcie na pęcherz. Wcześniej odpowiedzialne za to były hormony, teraz macica, która ciągle się rozrasta i uciska na niego. Czasami może pojawić się nietrzymanie moczu, co jest bardzo niekomfortowe. Koniecznie trzeba wtedy używać wkładek higienicznych. Pomóc mogą też ćwiczenia mięśni Kegla.

Trzeci trymestr mija pod znakiem ciągłej pracy macicy, która ciągle się napina. Skurcze przepowiadające w tym okresie są normą. Mama może ich doświadczać praktycznie każdego dnia. Czasami mogą być silniejsze niż zazwyczaj, ale jeśli nie ma przy nich reakcji bólowych nie trzeba sobie nimi zawracać głowy.

Kolejnym symptomem są hemoroidy. Macica uciska na żyły wokół jelita grubego, co powoduje brak prawidłowego dopływu krwi, a w konsekwencji nieprzyjemne hemoroidy. Pieczenie i swędzenie w okolicach odbytu jest największą udręką ciężarnych. Dodatkowo mogą także pojawiać się zaparcia, które z kolei nasilają występowanie hemoroidów. Właściwa dieta bogata w błonnik może pomóc złagodzić objawy.

Początek trzeciego trymestru sygnalizuje, że już pora na zapisanie się do szkoły rodzenia. Kurs przed porodem jest naprawdę bardzo przydatnym szkoleniem, które przygotowuje przyszłych rodziców do trudu samego porodu, ale także dalszego życia z noworodkiem. W trakcie takich zajęć przyszła mama i partner poznają techniki i przebieg porodu, ćwiczenia, które pomogą przyśpieszyć cały proces, a także główne zasady odpowiedniej pielęgnacji maluszka. Szkoła rodzenia porusza także kwestie psychologiczne, kładąc nacisk na emocjonalne przygotowanie do roli rodziców.